Podział punktów w burzowo-deszczowej aurze przy Wyszyńskiego 125. W środę, w ramach 4. kolejki Betclic 3. ligi do Lubaczowa przyjechała doświadczona Avia Świdnik. Wyszarpany punkt w ostatnich minutach oddał zgromadzonym kibicom to co zabrała im pogoda.

21 sierpnia na stadionie miejskim w Lubaczowie odbyło się spotkanie czwartej kolejki Betclic 3. ligi. Był to trzeci mecz drużyny trenera Wójtowicza w roli gospodarzy. Doświadczona Avia Świdnik była stawiana przed tym spotkaniem w roli faworyta, podopieczni trenera Makowskiego w ubiegłych rozgrywkach zajęli wysokie 4. miejsce, a w tym roku aspirują jeszcze wyżej, chociaż początek rozgrywek nie należy w ich wykonaniu do najlepszych.

Początek należał do przyjezdnych, którzy mocno przycisnęli Pogoń-Sokół. Po kwadransie gry do głosu doszli gospodarze z Lubaczowa. W 16. min. piłkę w pole karne dorzucił Grzesiek Gawle do osamotnionego Mateusza Jezierskiego, niestety napastnik stojący na 5. metrze uderzył całkowicie niecelnie – od licznie zgormadzonych kibiców niebiesko-biało-niebieskich usłyszeć można było głośne „uuuuuuuu”.

W 26. minucie pierwszą żółtą kartkę pokazał arbiter Filip Studziński, a napomniany został Gawle. Od tego momentu agresywniej zaczęli grać goście. W 27. min. napomniany został Machała, a po kolejnych 240 sekundach – Maj. Tego dnia sędziemu Studzińskiemu pomagali Mariusz Kucia i Rafał Pąchalski.

Od 30. minuty to pogoda była głównym aktorem spotkania, silne podmuchy wiatru utrudniały kreowanie akcji, a mecz stracił na atrakcyjności. Przez ulewę, która rozpętała się na 5 minut przed zakończeniem pierwszej połowy sędzia przerwał rywalizację. Na szczęście po ok. 20. minutach udało się wznowić spotkanie.

Warunki na płycie boiska były na tyle dobre, że sędzia zadecydował o kontynowaniu meczu. Na początku drugiej połowy na zmianę zdecydowali się „Lotnicy”, Zawadzkiego zmienił Szczygieł, który już w pierwszej minucie gry został napominany. Mimo chęci obu drużyn pogoda nie sprzyjała. Lepiej potrafili wykorzystać to gospodarze, którzy optycznie stali się drużyną przeważającą. Kilkukrotnie Murawski bronił drużynę przed utratą gola, swoje zadania spełniał również Tomek Siryk, którego nękali niebiesko-biało-niebiescy napastnicy. W 72. minucie sztab zdecydował się na pierwsze zmiany, Lucasa i Gawle zmienili Król i Dziadosz. 10 minut później za Płonkę pojawił się Maciej Grabowski, a trzy minuty później Rusiana zmienił Kacper Rop.

W 85. minucie po stracie piłki w środku pola Avia stworzyła sobie rekontrę, którą wykończył skuteczny Eryk Galara0:1, wytrwali kibice z Lubaczowa i Świdnika, którzy pozostali na trybunach i dopingowali swoich ulubieńców czekali w sumie ponad półtorej godziny na pierwszego gola tego dnia.

Pogoń-Sokół nie chciała się pogodzić z tym rezultatem i zaczęła mocno napierać na przyjezdnych, tworząc kolejne sytuacje. Podopieczni trenera Wójtowicza dopięli swego w doliczanym czasie gry. Piłkę z autu na wysokości pola karnego dorzucił Grabowski, a Oskar Majda wpakował futbolówkę do bramki – 1:1 w drugiej minucie doliczanego czasu gry!!!! Radość kibiców lubaczowskiej drużyny słyszalna była w całym mieście!

Była to ostatnia sytuacja w tym meczu, który sędzia zakończył się blisko godziny 20:00. Więcej informacji meczowych nt. napomnień, składów i kadr można znaleźć w artykule WYNIK: POGOŃ-SOKÓŁ LUBACZÓW vs AVIA ŚWIDNIK | 3. LIGA.

Cztery punkty po czterech kolejkach, cztery strzelone bramki i 13. miejsce w ligowej tabeli. Początek rozgrywek nie jest łatwy dla beniaminków i to się potwierdza w przypadku naszego zespołu. Na szczęście z każdym kolejnym spotkaniem gra układa się coraz lepiej, a liczba stwarzanych sytuacji pozwala optymistycznie patrzeć na nadchodzące kolejki. Najbliższa już w sobotę, 24 sierpnia o godz. 17:00 w Dębicy z tamtejszą Wisłoką – PIERWSZE DERBY WOJEWÓDZTWA NA POZIOMIE 3. LIGI PRZED NAMI!



GRAJĄ Z NAMI

Sponsorzy strategiczni: Kamildak B.V. | Miasto Lubaczów

Partnerzy: KR-COM | SZYK – Inżynieria Środowiska | Kowalski okna | TransNel – transport międzynarodowy | Karmaz BHP | EMKA-DRUK | PRO-GRESS Biuro Projektów Inżynierskich | SoccerBox Pro | Centrum Medyczne KORMED

23 sierpnia, 2024