Za nami niespodziewany falstart w pojedynku, który na długo przed pierwszym gwizdkiem określany był mianem meczu o przysłowiowe „6 punktów”. Trudno więc dziwić się rozgoryczeniu sympatyków naszej drużyny. Każdy tego dnia spodziewał się diametralnie innego spotkania. Co więc poszło nie tak? Bez wątpienia był to mecz o sześć punktów. Mieliśmy swój pomysł na to spotkanie…