fot. elubaczow.com

W piątkowy wieczór (17 maja, godz. 19:46) drużyna Niebiesko-biało-niebieskich rozegra w światłach jupiterów spotkanie przy Hrabiego Alfreda Potockiego 9 w Rzeszowie z Koroną w ramach 29. kolejki wojewódzkiej IV ligi.

W pierwszej rundzie mecz zakończył się skromnym zwycięstwem przed własną publicznością ekipy trenera Wójtowicza. Prowadzenie ładnym uderzeniem w 23. minucie dał Paweł Hass, a wynik spotkania ustalił Kacper Rop osiem minut po rozpoczęciu drugiej połowy. Mimo przewagi gospodarzy, w spotkaniu przy Wyszyńskiego 125 w Lubaczowie nie padło więcej bramek i mecz zakończył się wynikiem 2:0.

Klub Sportowy „Korona” Rzeszów datuje powstanie na 1946 rok. Siedzibą klubu jest Stadion przy ulicy Hrabiego Alfreda Potockiego 9. Czerwono-czarni – bo takie są barwy klubowe znani są również pod przydomkiem Koroniarze. Drużyna po raz pierwszy na IV ligowe boiska po roku 2000 zawitała w sezonie 2007/2008, ale był to raczej gwóźdź do trumny na pewien czas. Po kilku latach spędzonych w rzeszowskiej okręgówce drużyna w między 2012-2016 rokiem występowała w rzeszowskiej klasie A. Odrodzenie i największy sukces drużyny z rzeszowskiego Załęża to awans do III Ligi w 2021 roku, jednak sama przygoda nie trwała długo. Już w kolejnym sezonie drużyna Korony występowała na poziomie IV ligi, zajmując finalnie miejsce nad strefą spadkową, co pozwoliło w sezonie 2023/2024 ponownie występować na wojewódzkich stadionach. Jednak w tym roku ta sztuka już się nie uda i drużyna spadnie z piątego poziomu rozgrywkowego.

Klub z Rzeszowa od początku rozgrywek okupuje ostatnie miejsce w tabeli – 1 punkt w 28 spotkaniach, strzelając przy tym 21 goli, średnio 0,75 bramki na mecz, a pamiętajmy – w ostatnich dwóch kolejkach piłkarze trenera Pawła Młynarczyka strzelili 5 goli, więc do znacznie poprawili tą statystykę (wcześniej 0,62). Jednak inny aspekt jest utrapieniem dla drużyny z Rzeszowa – tracone bramki, których w tym sezonie Koroniarze stracili już 125. Można przyjąć, że średnio na spotkanie rywale aplikują blisko 4,5 gola.

W obecnej rundzie gospodarz najbliższego spotkania strzelili 10 bramek, tracąc 62. Jak na 11 rozgranych spotkań, bilans w porównaniu do całego sezonu nie wygląda lepiej – 0,91 gola na mecz strzelonego i aż 5,64 straconego – czy drużyna z Lubaczowa poprawi dzięki temu własne statystyki?

WYNIKI KS KORONA RZESZÓW:

kolejkaprzeciwnikwynik
18Wisłok Wiśniowa2:6
19Polonia Przemyśl0:3
20Sokół Kolbuszowa Dolna8:0
21Resovia II Rzeszów1:11
22Błękitni Ropczyce6:0
23Stal II Rzeszów0:6
24Legion Pilzno3:1
25Igloopol Dębica1:4
26Izolator Boguchwała7:0
27Cosmos Nowotaniec2:5
28Sokół Kamień4:3

Scenariusz tego spotkania wydaje się być znany, jednak każdego rywala należy szanować i podchodzić do niego z respektem. W ekipie Korony występują młodzi zawodnicy, a ostatnie dwa spotkania pokazały, że bramki potrafią strzelać – m.in. 16-letni Juliusz Nowak, 15-letni Oskar Nerc czy kolejny 16-latek, a zarazem kapitan drużyny – Sebastian Kuźniar. Poukładana drużyna z Lubaczowa i nieobliczalna młodzież z Rzeszowa, atmosfera na meczu powinna być wyśmienita, szczególnie że mecz odbędzie się przy sztucznym oświetleniu!

Mecz Korona Rzeszów vs Pogoń-Sokół Lubaczów, w piątek 17 maja o godzinie 19:46 na Stadionie przy Hrabiego Alfreda Potockiego 9 w Rzeszowie.

15 maja, 2024